Bartnictwo- odrodzenie staropolskiej tradycji
IV kurs bartniczy- ogłoszenie
W dniach 24 - 26 września odbędzie się IV kurs bartniczy. Na kursie z uśmiechem na twarzy można poznać ciężką pracę bartnika. Kurs jest odpłatny. Liczba miejsc ograniczona.
Szczegóły dotyczące kursu można uzyskać pisząc na adres
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
European Forest Institute i bartnictwoEFI - Europejski Instytut Leśny to niezależna europejska organizacja naukowa z siedzibą w Joensuu w Finlandii, mająca na celu promowanie leśnictwa i rozwijanie badań leśnych. Wieczorami dyskutowano o problemach dotyczących współczesnego pszczelarstwa i bartnictwa. Dyskusje dotyczyły różnych tematów, od skażenia środowiska po genetykę. Zgodnie stwierdzono, że lasy gospodarcze zostały bardzo zubożone o gatunki miododajne. Przed bartnikami i leśnikami stoi zatem jeszcze wiele zadań do wykonania w lasach Europy. Zapewne z poparciem takiej organizacji jak EFI będzie im łatwiej. Polskimi członkami stowarzyszonymi EFI są:
Poprawiony (środa, 03 grudnia 2014 18:56) Słodka jesieńJesień to czas zbiorów. Już w średniowieczu pisano, że na św. Michała należy kończyć podbieranie miodu. Tej jesieni miodobranie z barci obserwowali i miód próbowali uczestnicy kursu na bartnika. Oprócz miodobrania kurs obejmował przygotowanie barci do zimy, własnoręczne wykonanie kłody bartnej oraz naukę wchodzenia do barci za pomocą leziwa. Uczniowie zabrali ze sobą kłody z nadzieją, że wiosną zamieszkają w nich pszczoły. Bartniczego fachu w Puszczy Pilickiej uczyli się: Piotr Popczyński z Grodziska Mazowieckiego, Bartosz Kozłowski z Warszawy, Sophie Ackermann i Tobias Wolf z Drezna (Niemcy). Dla utrwalenia wiedzy i umiejętności gościli też bartnicy Gerard z Pilawy i Michał z Łaz. Wszyscy po spróbowaniu miodu zgodnie stwierdzili, że ten pochodzący z barci jest najlepszy i wyjątkowo słodki, a to dlatego, że robią go szczęśliwe pszczoły. II kurs bartniczyW dniach 25-27 września odbędzie się II kurs bartniczy. Kurs jest odpłatny. Liczba miejsc ograniczona. Trwa lato - zatem czas podsumować wiosnęWiosną ożywiła się nie tylko przyroda, ale też odżyło z nową siłą bartnictwo. Ci, którzy śledzą na Facebooku bartnicze poczynania, są świadkami rosnącej z każdym miesiącem popularności bartnictwa. Wśród wielu wydarzeń warto wspomnieć o kilku. W kwietniu odbył się kurs na bartnika w Puszczy Pilickiej. Uczestniczyli w nim panowie Eugeniusz Ptak i Gerard Kościelniak. Kursanci samodzielnie wykonali kłodę, aby w przyszłości wykonanie barci w żywym drzewie nie stanowiło dla nich większego problemu. Bardzo ważną częścią kursu było zaznajomienie się z pokrojem drzew bartnych i podstawą hodowli pszczół w barciach. Dużo emocji wzbudziła nauka wchodzenia do barci metodami tradycyjnymi. Nowi bartnicy kłody zabrali ze sobą. Na dobry początek zostaną one zawieszone w lasach Nadleśnictwa Skrwilno oraz w Lasach Chojnowskich.
Michał Łada wyszedł z inicjatywą powrotu bartnictwa na Jurę Krakowsko-Częstochowską. Dzięki staraniom Michała powstała barć w uroczysku o nazwie „Lipie” na terenie Nadleśnictwa Siewierz. Obecnie lipy w uroczysku jak na lekarstwo, ale ma się to zmienić. Miejscowy leśniczy obiecał, że ulubiony przez leśne pszczoły gatunek lipy będzie częściej uwzględniany w odnowieniach (nowych nasadzeniach drzew na zrębach). Barć służy do edukacji ekologicznej szkolnych dzieci i podobno są już w niej pszczoły ku uciesze młodego bartnika z Jury. Współpraca bartnika Eugeniusza i Nadleśnictwa Skrwilno zaowocowała wydzianiem barci na Ziemi Dobrzyńskiej. Sosna bartna jest zaczątkiem powstającego tam borku bartnego stanowiącego element leśnej ścieżki edukacyjnej. W okolicy jest jeszcze kilka potężnych sosen, które mogą stać się sosnami bartnymi. Rosną też dęby, na których można będzie postawić kłody. Aby pszczoły czuły się jeszcze szczęśliwsze, leśnicy będą w miarę możliwości wprowadzać w sąsiedztwie borku bartnego gatunki miododajne z lipą na czele. Oj, działo się wiosną, działo…. |